W adresach domenowych zazwyczaj nie stosuje się znaków narodowych. Nie znaczy to jednak, że nie da się tego fizycznie zrobić. Już od przeszło 15 lat można zarejestrować domeny w tak zwanym zbiorze IDN, który właśnie taką funkcjonalność nam oferuje. Czy jednak jest to dobry pomysł, jeśli ma to być strona firmowa? Rozważmy różne za i przeciw.
Osoby, które korzystają z komputerów od dawna, przyzwyczaiły się do wpisywania adresów bez polskich znaków. Oznacza to, że na przykład podając im przykładową domenę „twójsklep.pl”, będą oni i tak próbowali do paska adresu wpisać „twojsklep.pl”, zamieniając „ó” z kreską na „o”. Może tutaj dojść do niepotrzebnych nieporozumień, wobec tego firmy wymyśliły inny sposób, rejestrując swoje domeny branżowe. Otóż opłacają ich kilka równolegle, w tym zarówno wersje z narodowymi znakami jak i bez nich. Dzięki temu starsi internauci nie będą mieli kłopotów z trafieniem pod właściwy adres, a nowi użytkownicy również sobie poradzą. Dla nich zazwyczaj znaki diakrytyczne w domenie nie stanowią tematu tabu.
Trzeba też wiedzieć, że domeny ze znakami polskimi mogą nie być poprawnie rozpoznawane przez starsze przeglądarki internetowe. Również niektóre serwisy społecznościowe nadal miewają problemy z ich poprawnym wyświetlaniem. Mogą pojawić się pewne problemy z pozycjonowaniem takich stron, a nawet z ich podpinaniem pod określony serwer. Na szczęście wiele firm oferuje specjalistyczne usługi, które pomogą w takiej sytuacji. Przykład widzimy tutaj: https://rapiddc.pl/administracja-serwerami. Podsumowując: Jeśli chcemy mieć adres internetowy z polskimi znakami, to jest to jak najbardziej wykonalne. Może jednak nastręczać pewnych późniejszych trudności, trzeba więc dobrze ten wybór przemyśleć.